środa, 3 kwietnia 2013

Rozdział 23

*** Sarah ***
- Ja... Ja... Nie mogę Ci odmówić.- Uśmiechnęłam się szeroko na co blondyn zrobił podobnie. Wstał, a ja się na niego rzuciłam.(przytulasek).- Nawet nie wiesz jak się cieszę.Ale co będzie z moją szkołą ?
- Kochanie, ja też się cieszę, nie martw się. Szef Danielle zaprosił was na kasting do jej zespołu bo potrzebne im są 3 dziewczyny.
- Na prawdę ?
- Tak.
- Ojeju, jak ja się cieszę. Niall kocham Cię.- pocałowałam go. Farbowany pogłębiał pocałunek.  Podniósł mnie, a ja owinęłam nogi w okół jego pasa. Zmierzaliśmy ku ku sypialni. Pocałunek był co raz bardziej namiętny. Pragnęłam go. Jest taki kochany ! Kocham go !
W końcu byliśmy już w sypialni. Chłopak delikatnie położył mnie na łóżku. Delikatnie muskał moją twarz.

Na chwilę zaniemówiłam. Byliśmy już rozebrani.
Niall chwycił mnie za ręce i zaczął całować namiętnie moją twarz..usta....szyję....piersi..coraz bardziej zniżając się w dół.
Uśmiech szatańskiej namiętności zagościł na mej twarzy.
Już czułam tą rozkosz..wiedziałam gdzie zmierza.
Dłonie chłopaka błądziły na moim ciele...usta całowały każdy jego skrawek. Język zaznaczał wilgocią ścieżkę którą kroczyło moje pożądanie.
Drżało całe moje ciało. Wplotłam palce w jego włosy. Jego usta już po chwili zanurzały się w mym pępku.
Obróciliśmy się delikatnie takim sposobem znalazłam się na nim, ale po chwili Niall zaś obrócił nas w tą samą pozę.
Te wariacje jego zmysłowego języka, doprowadzały mnie do spełnienia, jęków, westchnień.
Nagle przestał..
Po chwili znów, zagryzając z lekka moją perłę doprowadzając mnie do szczytów rozkoszy.
Krzyknęłam ...nie raz...moje paznokcie zostawiły ślady na jego plecach.
Podniósł się i mocno trzymając mnie za biodra obrócił mnie na brzuch.
Teraz delikatnie muskał moje plecy.
Moja radość nie miała granic.
Miałam go przed oczami. Długi, smukły, twardy jak stal...objęłam go obiema dłońmi i zaczęłam o niego ocierać. Czułam jak drży...pulsuje krew w żyłkach.
Wzięłam jego cudowne klejnoty w palce i pochyliłam się.
Po chwili chłopak wszedł we mnie, na początku robił powolne ruchy, ale z czasem przyspieszył.
- Och.. - jęknęliśmy równocześnie.
Odchyliłam głowę do tyłu a włosy łaskotały mnie po plecach. Nasze ruchy były tak zgrane. Delikatnie unosiłam się i opadałam.
Dłonie chłopaka coraz bardziej zaciskały się na moich piersiach.
Ta cudowna rozkosz opanowała całe me ciało. Zaczęliśmy się poruszać coraz szybciej.
Szybciej.
Wiedziałam, że chłopak zaraz dojdzie, tak jak i ja.Całą sypialnie wypełnił zapach miłości...zwilżonych rozkoszą ciał.
W końcu. Obydwoje osiągnęliśmy szczytu.Wygięłam swe ciało w łuk i zacisnęłam dłonie na pościeli.
Niall położył się obok mnie. Obydwoje dyszeliśmy. Przytuliłam się do torsu mego chłopaka na co ten zaczął się bawić moimi włosami. Kątem oka zobaczyłam jak się uśmiecha.
- Byłeś wspaniały.- wyszeptałam. Chłopak nic nie odpowiedział tylko ucałował moją głowę.- Niall.
- Hmmm.
- Jak to teraz będzie wyglądać ? Jak powiemy moim rodzicom, że jesteśmy zaręczeni ? Mama to jakoś przyjmie, ale tata ? Wątpię, żeby się zgodził.- podparłam łokieć o poduszkę, a głowę o dłoń.
- Jak ? Normalnie, będziemy żyli jak normalni ludzie. Twoim rodzicom...-nabrał powietrza i zaraz je wypuścił.- Po prostu im powiemy, a ty jesteś już dorosła i nie może Ci zakazać.- ułożył się w tą samą pozę co ja i delikatnie mnie pocałował. Wpatrywaliśmy się w swoje oczy. Po chwili ułożyłam się ponownie na jego torsie.
W tym momencie odczuwałam szczęście, ale i też strach przed tym co będzie. Jak moi rodzice zareagują, czy będą się drzeć czy cieszyć. Nie wiem, a jak mój tata się uwiąże na Niall'u ? Nie na pewno nie, co jak co, ale taki to on nie jest. Chodź... Nie na pewno nie. Po chwili już spałam.

*** Następnego Dnia ***

Obudziłam się wtulona w... poduszkę ?!
Zerwałam się na równe nogi i rozejrzałam po pokoju. Pusty. Po chwili poczułam przyjemny zapach. Ubrałam na siebie czystą bieliznę i koszule blondyna. Gdy chciałam już wyjść to na drzwiach była przyczepiona kartka z napisem." Nie tym razem kotek, teraz masz siedzieć w pokoju i grzecznie czekać na śniadanie, twój Niall ♥ ".
- Śnisz kotek.- powiedziałam sama do siebie. Chciałam wyjść, ale uderzyłam się tylko w głowę.
- A to spryciarz, zamknął mnie.- pomyślałam. Spojrzałam na okno i szpanersko się uśmiechnęłam.
- Nie doceniasz mnie.- ponownie wypowiedziałam do siebie.
Otworzyłam okno i zeszłam na dół po drabinie. Niestety nie popatrzałam się w dół i zeskoczyłam wprost na krzaki.
- Ała, cholera.- jakoś wyszłam z roślinności. Na szczęście miałam tylko lekkie zadrapania na nogach.
Zaś nie weszłam do domu bo drzwi zamknięte. Zadzwoniłam na dzwonek po raz pierwszy...drugi...trzeci.
- Niall, do cholery otwórz te drzwi.- wykrzyczałam, przecież byłam w samej bieliźnie i jego koszulce. Na moje nieszczęście, jeszcze jacyś faceci przechodzili. Zagwizdali jak mnie zobaczyli.
- Hej, mała, chodź tutaj zabawimy się.- mówił co chwile gwiżdżąc.
- Mała może być twoja pała !- wykrzyczałam i pokazałam mu fack you. Po chwili od tego zdarzenia w końcu ktoś mi otworzył.
- Sandra... ? Co ty tu robisz ? przecież byłaś u góry, zamkną...- przerwałam mu.
- No właśnie zamknąłeś. Wyszłam przez okno, co tak pięknie pachnie ?- weszłam do domu pomijając temat. Pomknęłam do kuchni, a moim oczom ukazała się taca pełna ciasteczek, a obok naleśniki z bitą śmietaną.
- YeeeY ! Naleśniki ! Ciasteczka... a mleko ?- wydarłam się, na co obydwoje wybuchliśmy śmiechem.- Niall, dziękuję ! Jesteś kochany !- rzuciłam się na chłopaka i pocałowałam. Niall mnie podniósł i odwzajemnił pocałunek.
- Kocham Cię.- wypowiedział przerywając pocałunek.- Jesteś głodna ?
- Mmmm.- podeszłam do stołu i zaczęłam się zajadać, po chwili chłopak też się dosiadł.
 ** Jakiś czas później **

*** Niall ***
- Sandra musimy porozmawiać.- oderwałem dziewczynę od zabawy z psem. Byłem przeogromnie szczęśliwy, ale i poważny.

_________________________________________________________________________________
Macie ! Kochane dodałam wcześniej bo był już napisany. Jak myślicie co ten Niall ma do powiedzenia Sandrze ? Hmmm... Błagam o komentarze i promowanie bloga :) Już co raz to lepiej niż na początku, a da się lepiej ?????? Poczekamy zobaczymy : D :* Pozdrawiam <3


Komment ♥,♥

Sarah ♥

4 komentarze: